To eksplozja smaków!
Próbowałam odtworzyć ten smak w domowym zaciszu, ale skapitulowałam i poprosiłam o przepis przyjaciółkę, która w tej restauracji od wielu lat pracuje jako chef.
Przepis mam wiec z pierwszej ręki.
Pierwszy raz próbowali go znajomi na grillu i wszystkim bardzo zasmakował.
Przepis więc musiał pojawić się na blogu.
Prawda jest taka, że w Argentynie każda pani domu robi własny sos chimichurri. Sama komponuje smak i dodatki.
Potraktujcie ten przepis jako bazę i stwórzcie swój własny przepis z tych składników, które lubicie najbardziej.
Chimichurri podawany jest do mięs, warzyw lub do ryby.
Na solidną porcję będziecie potrzebowali:
207 ml oleju rzepakowego (oczywiście najlepszy będzie ten tłoczony na zimno)
1 ząbek czosnku
50 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryny
30 ml octu winnego
130 g świeżej natki pietruszki
70 g świeżej kolendry
1 i 1/2 łyżeczki oregano (suchego)
1 i 1/2 łyżeczki suchych płatków chilli
1/2 łyżeczki soli (lub mniej)
Zmiksujcie olej z sokiem z cytryny i octem winnym na gładki sos. Posiekajcie drobno listki kolendry i pietruszki. Zmiksujcie, posiekajcie, lub utrzyjcie w moździerzu czosnek.
Wszystko dodajcie do sosu, dosypcie oregano, sól i chilli- zmiksujcie krótko. W sosie powinny być widoczne płatki chilli i siekane zioła. Gotowe !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz