Tort ze świnkami, czekoladą, kremem oreo i praliną migdałową.

Tort prosty w wykonaniu, choć przyznam się Wam, że trochę pobłądziłam, ale w końcu garkotłuk ze mnie ;)
Chciałam wykonać zewnętrzne dekoracje tortu z kawałków czekolady, ale pokruszyła mi się, więc zewnątrz jest posmarowany czekoladowym ganache. 
Możecie pójść na skróty i obłożyć z wierzchu ciasteczkami czekoladowymi lub rurkami.
W środku za to jest pyszna niespodzianka. 
Chrupiąca pralina migdałowa i krem oreo, dla wielbicieli oreo.
Świnki wykonałam z masy cukrowej - Tu  znajdziecie instrukcję.

Biszkopt o średnicy 18 cm, pieczony w wysokiej tortownicy.
Przepis na biszkopt

5 jajek (osobno żółtka i białka)
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
3/4 szklanki mąki pszennej (tortowej)
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej

Całe jajka umieścić w misie miksera, dodać cukier, szczyptę soli i chwilkę zmiksować aż się spienią.Odstawić na kilka minut (cukier się rozpuści). W tym czasie przesiejcie mąkę. Wysoką tortownicę wyłóżcie papierem do pieczenia (samo dno). Nie trzeba smarować boków.

Jajka ubijajcie tak długo, aż potroją swoją objętość (u mnie 6 minut)
Następnie w trzech turach, dodajcie przesianą mąkę i zamieszajcie szpatułką delikatnie, ale dokładnie. 

Przełóżcie masę do tortownicy wyrównajcie i do nagrzanego piekarnika-170 stopni C z termoobiegiem 160.
Pieczcie około 30-35minut, sprawdźcie patyczkiem czy jest gotowe. Po wyjęciu z piekarnika upuścić na podłogę z wysokości 40 cm (dzięki temu biszkopt nie opadnie ). Wystudzić. Przekroić na trzy blaty.

Pralina migdałowa
25 ml wody
40 g cukru 
40 g migdałów bez skórki (użyłam migdałów w słupkach)
40 g czekolady deserowej
30 g kukurydzianych płatków śniadaniowych (pokruszonych)
Wodę z cukrem zgotować na patelni nie mieszając - można potrząsać trzymając za rączkę. Gotować tak długo aż zrobi się złoty karmel (uwaga nie spalić bo karmel będzie gorzki)
Wsypać migdały i wymieszać  potrząsając patelnią trzymając za rączkę - nie mieszać - Następnie przelać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia posmarowaną olejem. Wystudzić. 

Wystudzone migdały pokruszyć, następnie zmiksować na półpłynna masę- trochę to potrwa-.

W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę i dodać zmiksowane migdały, oraz pokruszone płatki śniadaniowe. 
Na papierze do pieczenia narysować okrąg, odrobinę mniejszy od średnicy blatów biszkoptowych. Na tak przygotowany papier wylać masę pralinową, wyrównać, lekko ugnieść i włożyć do zamrażalnika na około 1 godzinę. 

Krem oreo
250 g mascarpone 
500 g śmietany kremówki
8 pokruszonych (zmielonych ) ciastek oreo
1 łyżka cukru pudru(nie dodawałam ale można jeśli ktoś woli bardziej słodkie.
 Mascarpone i śmietanę zmiksować. Jak zacznie gęstnieć dodać ciasteczka i zmiksować na stabilny krem.
Poncz do nasączenia.
1/2 szklanki likieru kawowego
 Ganache do posmarowania tortu z wierzchu.
400 g czekolady deserowej
200 g śmietany kremówki.
Śmietanę podgrzać, dodać czekoladę i zamieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Odstawić do przestygnięcia - powinna zgęstnieć (można wstawić do lodówki, uważając by nie zgęstniała za mocno)

Krem w którym kąpią się świnki
200 g śmietany kremówki 
100 g czekolady deserowej.
Śmietanę podgrzać dodać czekoladę i zamieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Odstawić do przestygnięcia - powinna zgęstnieć.
Wykonanie
Biszkoptowy blat położyć na podstawce, nasączyć i posmarować 1/2 częścią kremu. Przykryć kolejnym blatem biszkoptowym. Nasączyć biszkopt i delikatnie położyć pralinę migdałową. Następnie posmarować pralinę kremem oreo, przykryć drugim blatem i nasączyć. Schłodzić .
Schłodzony tort posmarować z wierzchu ganache czekoladowym. Używając noża rozsmarować ku górze. Schłodzić. 
Na krawędzi biszkoptu można powkładać kawałki czekolady imitując balię lub beczkę ;). Schłodzić. 
Górę posmarować kremem i poukładać świnki. Gotowe !