Musiałam upiec ten słynny w UK a pochodzący z Ameryki czerwony tort.
Red velvet to pyszne biszkopty barwione sztucznym barwnikiem, a dodatek maślanki i oleju dodaje im wilgotności.
Jest pyszny, ale powiem że mnie troszkę rozczarował.
Tyle słyszałam o tym torcie i spodziewałam się czegoś skomplikowanego i zaskakującego.
Zaskakujący jest kolor który dodaje uroku, a jeśli chodzi o smak to krem się obronił. Słodko, słony, waniliowy to dla mnie idealne połączenie.
Prosty do wykonania.
Ozdobiłam go czekoladowym dripem i truskawkami.
Pobawiłam się też czekoladą, z której robiłam dekoracje. Wdzięczny do dekoracji. Polecam gorąco!
Przepis.
Będziecie potrzebować trzech tortownic, lub tej samej wielkości okrągłych foremek- średnica 18 cm
2 i 1/2 szklanki mąki uniwersalnej
1 i 1/4 szklanki cukru do wypieków
1 łyżka kakao
1/2 łyżeczki soli
2 całe jajka
1 i 1/2 szklanki oleju rzepakowego
1 szklanka maślanki (użyłam jogurtu)
1 łyżeczka pasty waniliowej
1 łyżka octu winnego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
60 ml barwnika czerwonego (płynnego)
Formy wyłożyć papierem do pieczenia.
W misce wymieszać i przesiać mąkę, kakao, sól.
Dodać cukier.
W drugiej misce roztrzepcie jajka z jogurtem, olejem, dodajcie wanilie i barwnik. Do masy jajecznej wsypcie sypkie produkty i zamieszajcie do połączenia (użyłam rózgi ) W małej miseczce wymieszajcie ocet i sodę oczyszczoną - będzie się pienić- szybko połączcie z ciastem. Szybko wymieszać i rozłożyć do przygotowanych form.
Pieczcie w temperaturze 180 stopni około 20 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu wystudzić.
Wystudzone biszkopty zetnijcie z wierzchu (jeśli urosły wam z górką) a okruszki odłużcie do dekoracji.
Krem
600 g serka philadelphia
200 g miękkiego masła
1 i 1/3 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka pasty waniliowej
Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem i wanilią, na puszysty krem, stopniowo dodawajcie serek philadelphia.
Krem powinien być gładki i puszysty. Jeśli jest za rzadki włóżcie na chwilę do lodówki.
Wykonanie
Na podstawce ułóżcie pierwszy krążek ciasta i posmarujcie kremem. Warstwa powinna być dość gruba.
Przykryjcie kolejnym krążkiem ciasta i posmarujcie kremem. Zostawcie odrobinę kremu do posmarowania wierzchu ciasta (samej góry). Przykryjcie ostatnim kawałkiem ciasta, posmarujcie górę i odstawcie do lodówki na co najmniej 2 godziny.
Schłodzony tort wyrównajcie dookoła zbierając nadmiar kremu.
Czekoladowy drip
100 g czekolady
1 łyżka śmietany kremówki.
Rozpuśćcie czekoladę ze śmietaną na gładką masę.
Niech ostygnie do temperatury 30-34 stopni Celsjusza.
Delikatnie oblejcie brzegi ciasta.
Ozdóbcie według własnej fantazji używając okruszków ciasta.
Zrobiłam ozdoby z czekolady:
Rozpuściłam w kąpieli wodnej 100 g czekolady deserowej.
Miseczkę odwróciłam do góry dnem owinełam folią aluminiowa i oblałam czekoladą. Odstawiłam do lodówki na 30 minut.
Resztę czekolady rozsmarowałam na papierze do pieczenia i wstawiłam do lodówki. Po schłodzeniu delikatnie zdjęłam papier i przeniosłam czekoladę na ciasto.
Posypałam złotym pyłkiem.
Wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńAle faktycznie, smak nie jest specjalnie zaskakujący ;)
Dziękuję i absolutnie potwierdzam- mnie nie powalił na kolana, znam jednak istnych fanatyków tego ciasta ;)
OdpowiedzUsuńCudny tort!
OdpowiedzUsuńSuper ustrojony))
OdpowiedzUsuńDziekuje ��
OdpowiedzUsuń