Brigadeiro- niesamowicie popularny w Brazylii.
Deser, ciasto czy czekoladki- różnie jest podawany.
Jedno jest pewne, jest pyszny! Dla czekoholików i wszystkich tych którzy lubią słodycze.
Przepis powstał w 1940 roku na cześć Eduarda Gomes'a brazylijskiego polityka i żołnierza. To właśnie jego przydomek "Brigadeiro" stał sie nazwą ciasta.
Można podać jako ciasto i kroić przed samym podaniem.
Można wlać do pucharków i wyjadać łyżeczką, a można zrobić urocze kuleczki, obsypać ulubioną posypką.
Nie kruszą się, można je włożyć w ozdobne papilotki, albo do pudełeczka.
Proste do wykonania.
Zrobiłam z prażonym sezamem i z kruszoną czekoladą.
Przepis na około 30 małych kulek.
1 Puszka mleka skondensowanego słodzonego
3 łyżki dobrego kakao
50 g masłaposypka
Na małym ogniu podgrzewać mleko, masło i przesiane kakao.
Gotować na małym ogniu, cały czas mieszając aż masa zgęstnieje
(około 5-9 minut) aż podczas mieszania będzie widać dno garnuszka.
Wylać na papier do pieczenia i schłodzić.
Jak schłodzi sie formować kuleczki (warto posmarować dłonie rozpuszczonym masłem)
Obsypać ulubioną posypką i schłodzić w lodówce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz