Dla każdego, kto lubi brownie i czekoladę.
Proste w przygotowaniu. Należy jednak uzbroić się w cierpliwość, gdyż ciasto musi porządnie schłodzić się w lodówce.
Wspaniale się przechowują nie tracąc nic na smaku.
Przepis na około 30- 40 sztuk małych ciasteczek.
3 jajka - białka i żółtka osobno.
115 g masła
230 g czekolady - użyłam gorzkiej
1/2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub 1 łyżeczka pasty waniliowej
2/3 szklaki cukru do wypieków
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 i 2/3 szklanki mąki uniwersalnej
1/2 szklanki cukru pudru - do obtoczenia ciasteczek
szczypta soli
Piekarnik rozgrzać do temperatury 160 stopni.
Masło rozpuścić i do gorącego masła dodać, kawę rozpuszczalną i drobno posiekaną czekoladę - nie podgrzewać już.
Wymieszać do uzyskania gładkiego sosu.Przestudzić
W misce miksera ubić białka na sztywną piane.
Jak białka będą ubite, dodawać powoli cukier- cały czas ubijając. Następnie żółtka i wanilię.
Do masy jajecznej wmiksować rozpuszczoną czekoladę z masłem, oraz przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciasto na ciasteczka powinno być gładkie i błyszczące. Wstawić do lodówki na co najmniej 4-6 godzin, lub na 1i 1-2 godziny do zamrażarki.
Porządnie schłodzone ciasto powinno być bardzo, bardzo twarde. Nabierać łyżeczką i formować małe kulki, wielkości orzecha włoskiego.
Nie spłaszczać bo nie popękają.
Uformowane kuleczki (jeśli ciasto zdążyło zmięknąć) wstawiamy do lodówki na 40 minut.
Następnie obtaczamy w cukrze pudrze i pieczemy w piekarniku w temperaturze 160 stopni przez 12 minut.
Nie pieczemy dłużej bo będą twarde.
Upieczone schładzamy na kratce.
Jeśli ciasteczka rozlewają się wam w trakcie pieczenia i cukier puder spływa, znaczy to że masa nie była odpowiednio schłodzona. Powodzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz