Mało piekę ostatnio, obiad tez przygotowuje minimalnym wysiłkiem ..
Czekam z utęsknieniem aż miną mdłości .. nie tylko ja jestem tym już bardzo zmęczona ..domownicy również maja już tej " bidy" dość
Postanowiłam zrobić im niespodziankę i upiecz bułeczki na śniadanie.
Ciasto na bułki wyrobiłam wieczorem. Wieczorem tez uformowałam bułeczki, ułożyłam na natłuszczonej blaszce, owinęłam folia spożywcza i schowałam do lodówki.
Rano wyjęłam bułeczki i poczekałam 30 minut aż ogrzeją się. W tym czasie rozgrzałam piekarnik do 200 stopni (piekłam na kamieniu ale można też na blaszce. Niektórzy rozgrzewają blaszkę w piekarniku i przekładają bułeczki ... Bułeczki wtedy pięknie odbijają do góry są puszyste i pięknie wyrośnięte.)
Nie robiłam tak, wiec nie wiem jak to wygląda w praktyce. Piekę pieczywo drożdżowe i na przykład strucel na rozgrzanym kamieniu- super sprawa polecam
Możecie sobie zerknąć jakie cuda robią fachowcy z ciasta drożdżowego o Tu.
Przepis na chałkę zamieszczę wkrótce :)
Próbowałam różnych przepisów na bułeczki ale ten jest najlepszy pochodzi z bloga Moje Wypieki
Przepis
475 g mąki pszennej (użyłam maki chlebowej)
2 łyżki miękkiego masła
1 łyżeczka soli (użyłam czubatej łyżeczki)
1 łyżeczka cukru (użyłam płaskiej łyżeczki)
5 g suchych drożdży lub 10 g świeżych
275 ml wody.
Zagnieść ciasto (jeżeli używacie świeżych drożdży zróbcie wcześniej zaczyn).
Wyrobić dość dokładnie- około 10 minut (można wyrobić mikserem używając specjalnych haków do ciasta drożdżowego). Pozostawić do wyrośnięcia.
Następnie krótko wyrobić i uformować bułeczki.
Można piec jak się tylko trochę napusza(około 30 minut) lub schować do lodówki i upiec rano.
Przed samym pieczeniem posmarować roztrzepanym z łyżką mleka jajkiem i obsypać ulubionymi ziarnami, lub ziołami.
Piec w temperaturze 200 stopni przez około 10- 12 minut do zrumienienia.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz